 
											    		 
	    		
	    								
Klimatyzator mieć czy nie mieć?
					
	
		
		
			
			
				
					W ostatnich latach upały 
dały nam się szczególnie 
we znaki. W przegrzanych 
latem wnętrzach trudno oddychać, 
nie da się też wypoczywać i spać. Ratunkiem na poprawę mikroklimatu, 
a tym samym naszego samopoczucia, 
może być montaż klimatyzacji albo 
zakup przenośnego klimatyzatora. 
Poza chłodzącą, urządzenia te mogą 
pełnić też inne funkcje. Wybierając 
rodzaj klimatyzacji, należy wziąć pod 
uwagę powierzchnię pomieszczenia, 
liczbę okien i ich orientację względem 
stron świata oraz urządzeń wytwarzających dodatkowe ciepło.
				
			
		
	
	
		
		
			
			
				
					KOMFORT DLA KAŻDEGOKlimatyzacja to optymalne rozwiązanie, szczególnie gdy okna otwierają się jedynie na południe lub zachód
–  mocno nasłonecznione jednostronnie skierowane przeszklenia utrudniają skuteczne wietrzenie wnętrza 
w upalny dzień. 
Warto się na nią zdecydować także 
wtedy, kiedy sypialnie są położone 
od strony ruchliwej ulicy – gdy mamy 
włączoną klimatyzację, nie musimy 
otwierać okien, dzięki czemu nocą 
i  wczesnym rankiem unikniemy hałasu docierającego z ulicy. 
Zaletą klimatyzatorów jest również 
możliwość dogrzewania za ich pomocą 
wnętrz poza sezonem grzewczym – docenimy tę funkcję choćby w  letnie 
chłodne dni. 
Dobrym wyborem będzie urządzenie z kierunkowym i dalekim nadmuchem powietrza, które pozwoli osiągnąć pożądaną temperaturę bez przykrego uczucia przeciągu. Klimatyzacją 
można sterować nie tylko za pomocą 
pilota, ale też internetu czy specjalnych aplikacji, dzięki czemu przed 
powrotem do domu możemy zdalnie ustawić optymalną temperaturę 
wnętrz.
				
			
		
	
	
		
	
			
			
				
				
				
				
				
					
						
							
								
									
								
								
							
						
							
								
									
								
								
							
						
							
								
									
								
								
							
						
					
				
				
				Miejsce pod schodami
				
				
				
			
			
		
	
		
		
			
			
				
					MONOLITYCZNIE, ALE BARDZO PRAKTYCZNIEDecyzję, czy warto wykorzystać 
strefę pod skosem schodów, z  pewnością warunkować będzie ilość wolnego miejsca w domu na tzw. przechowywanie oraz wielkość rodziny i związane z tym bogactwo przedmiotów 
wymagających pomieszczeń gospodarczych. Jeśli cierpimy na ich niedobór, doskonałym rozwiązaniem będzie zabudowa miejsca pod schodami 
w formie praktycznych i estetycznych 
schowków. Pusta kaskadowa przestrzeń pod stopniami doskonale bowiem nadaje się do litej i pełnej zabudowy. Wszelkie rozwiązania w postaci zamykanych szafek, pojemnych 
szuflad czy szafek cargo to popularne 
propozycje do montażu właśnie w tej 
strefie. Schody często są dość szerokie, co sprawia, że przestrzeń pod takim skosem jest do wykorzystania nie 
tylko w  górę, ale również na głębokość. Pomysłowe zorganizowanie wspomnianego miejsca może być 
wyzwaniem o  niepowtarzalnym walorze dekoracyjnym. Zastosowanie 
do zabudowy płyt meblowych, okładzin i kolorów nawiązujących do innych mebli w  pomieszczeniu może 
być ciekawym zabiegiem aranżacyjnym. Zamknięcie przestrzeni pod 
schodami monolityczną zabudową będzie z pewnością trafniejszym rozwiązaniem tam, gdzie schody są mniej widoczne – znajdują się w holu, korytarzu, wychodzą na przedpokój. Tu doskonale sprawdzą się praktyczne, 
łatwo dostępne, wysuwane pojemniki np. na buty, torebki, akcesoria sportowe, gadżety podróżne czy 
zabawki i  artykuły dla zwierzaków. 
Pod schodami w ciągach komunikacyjnych schowamy bez trudu rzeczy 
mniej estetyczne, tak by nie rzucały się 
w oczy. W wysokich skosach mogą się 
zmieścić pionowe schowki w formie 
podręcznej szafy, które z  powodzeniem pomieszczą garderobę wierzchnią. To również miejsce w sam raz na 
takie akcesoria gospodarcze jak odkurzacz czy deska do prasowania.
				
			
		
	
	
		
	
			
			
				
				
				
				
				
					
						
							
								
									
								
								
							
						
							
								
									
								
								
							
						
					
				
				
				Ażurowa lekka forma na rzecz estetyki