 
											    		 
	    		
	    								
Gotowi do oprysków
					
	
		
		
			
			
				
					Na rynku dostępnych jest 
kilka rodzajów opryskiwaczy. To, na jaki się zdecydujemy, w  dużej mierze zależy od powierzchni ogrodu, a co się z tym wiąże 
ilości roślin. Więcej zabiegów pielęgnacyjnych będzie bowiem wymagał 
przydomowy sad niż niewielki żywopłot z niskich drzew i krzewów ozdobnych. Dlatego kupując opryskiwacz, 
dobierzmy go do swoich potrzeb. Ponadto urządzenie powinno być niezawodne, trwałe, solidnie wykonane 
oraz atrakcyjne cenowo.
				
			
		
	
	
		
	
			
			
				
				
				
				
				
					
						
							
								
									
								
								
							
						
							
								
									
								
								
							
						
					
				
				
				Małe i średnie ogrody
				
				
				
			
			
		
	
		
		
			
			
				
					DUŻY OGRÓD I SAD Największe i  najbardziej wydajne  są opryskiwacze plecakowe. Modele 
ręczne działają jak naramienne – poruszamy dźwignią napędu pompy 
–  ale różnią się sposobem nakładania (nosimy je na plecach jak plecak) i  pojemnością (od 12 do 20 litrów). Są także od nich wygodniejsze. Warto wspomnieć, że urządzenia  te przystosowane są do obsługi dźwigni prawo- i  leworęcznej. Na rynku 
dostępne są także opryskiwacze plecakowe z własnym napędem: spalinowym lub elektrycznym. Taki sprzęt 
nie wymaga pompowania. Zaletą 
opryskiwaczy spalinowych jest większa wydajność oraz brak ograniczania 
ruchów, jednak są cięższe i  pracują 
głośniej niż elektryczne. Te z kolei są 
przyjazne dla środowiska, a  wbudowany akumulator zazwyczaj umożliwia kilka godzin nieprzerwanej pracy. 
Sprawdźmy ten parametr przed zakupem! Zwróćmy także uwagę na średnicę wlewu (szeroki pozwoli zrezygnować z użycia lejka) oraz obecność sita 
– ograniczy ryzyko przedostania się 
zanieczyszczeń do zbiornika. W skład 
zestawu najczęściej wchodzi kilka rodzajów dysz, dzięki którym opryskiwacz ma szerokie zastosowanie, np. 
stożkowa dysza sprawdzi się podczas 
pielęgnacji upraw w  rzędach, a  płaskostrumieniowa – roślin niskich lub 
podczas oprysków chwastów. 
				
			
		
	
	
		
		
			
			
				
					ZGODNIE Z ZASADAMI Przed użyciem opryskiwacza należy zapoznać się z instrukcją producenta i postępować zgodnie z jej wytycznymi. Zanim zaczniemy pierwszy 
oprysk, a także po zimowym przechowywaniu wskazane jest przepłukanie 
układu cieczowego czystą wodą oraz 
kontrola szczelności wszystkich elementów. W  przypadku problemów 
z  wysuwaniem główki zaworu bezpieczeństwa należy pomiędzy główkę 
a  korpus zaworu wpuścić 2-3  krople olejku silikonowego. Smarowanie 
zaworu bezpieczeństwa i  pierścienia tłoka pompy powinniśmy wykonywać kilka razy w ciągu sezonu, obowiązkowo przed pierwszym użyciem 
po zimowej przerwie oraz po ostatnim użyciu w  sezonie. Gdy podczas 
oprysku dojdzie do zapchania dyszy,  to wystarczy ją rozkręcić i wszystkie 
elementy przepłukać silnym strumieniem wody. Możemy też użyć 
miękkiej szczoteczki. Zakazane jest 
przedmuchiwanie dyszy ustami. Grozi  to zatruciem! Aby zmniejszyć ryzyko 
zapchania dyszy, ciecze wlewajmy do 
zbiornika przez lejek z  sitkiem. Po 
każdym zakończeniu pracy powinniśmy spuścić powietrze z  opryskiwacza oraz przepłukać zbiornik czystą 
wodą (płukanie powtarzamy kilka 
razy). Powietrze spuszczamy także 
przed odkręceniem pompy, np. gdy 
wlewamy nową porcję cieczy.
				
			
		
	
	
		
		
			
			
				
					OPRYSKI - JAK, GDZIE, KIEDY? Stosując preparaty ochrony roślin, należy postępować zgodnie 
z instrukcją producenta danego środka. Zawsze podczas 
przygotowania cieczy oraz wykonywania oprysku powinniśmy 
stosować odzież ochronną. Opryski najlepiej jest wykonywać rano lub 
wieczorem, oczywiście gdy pogoda jest bezwietrzna.  O ile na własnej działce mamy dowolność stosowania oprysków, to na 
terenie ogrodów działkowych musimy dostosować się do regulaminu 
PZD. Zawarte w nim zapisy mówią m.in. że na działce chemiczne 
zabiegi ochrony roślin można wykonywać wyłącznie preparatami 
według doboru ustalonego na dany rok przez Krajową Radę PZD. Zabieg 
ochronny może być przeprowadzony tylko w przypadku, gdy możliwe 
jest zapewnienie bezpieczeństwa ludziom i uprawom ogrodniczym 
zarówno na własnej działce, jak i działkach sąsiednich. Przed 
zastosowaniem środków ochrony roślin, trzeba ostrzec sąsiadów.
				
			
		
	
	
		
		
			
			
				
					DOBRE PRKATYKI Pamiętajmy, że woda z  płukania zawiera niewielkie ilości preparatów ochronnych. Dlatego też wypryskajmy ją na już opryskane rośliny. Nie 
wylewajmy takiej wody na działkę, 
aby nie stworzyć zagrożenia dla ludzi 
i nie skazić wód gruntowych! Czysty 
opryskiwacz przechowujemy w  ciepłym, suchym miejscu, niedostępnym dla przypadkowych osób, szczególnie dla dzieci. Zakazane jest także 
przetrzymywanie opryskiwaczy używanych do chemicznej ochrony roślin w  pomieszczeniach, gdzie znajdują się artykuły spożywcze. Często 
popełnianym błędem jest np. pozostawianie opryskiwacza w  altanie, 
gdzie spożywane są również posiłki. 
Co ważne, opryskiwacz używany do 
herbicydów nie może być stosowany 
do innych zabiegów ochrony roślin, 
gdyż nawet niewielka ilość herbicydu pozostała w  zbiorniku może 
być niebezpieczna dla roślin. Do 
herbicydów trzeba mieć oddzielny 
opryskiwacz!